Dla kogo opaska elektroniczna?

18/08/2016

W ostatnim czasie dużym zainteresowaniem Skazanych cieszy się odbywanie kary pozbawienia wolności w trybie dozoru elektronicznego. Potocznie mówi się o odbywaniu kary z opaską elektroniczną – tzw. obrączką. Komu zatem wolno odbyć karę więzienia w domu?

Dla kogo opaska elektroniczna?

Po pierwsze opcja taka jest dostępna zarówno dla tych, którzy jeszcze nie trafili do zakładu karnego, jak i dla tych, którzy już w więzieniu przebywają. Nie mogą to być jednak tzw. recydywiści specjalni (czyli osoby, które były już wcześniej skazane w warunkach recydywy, a nadto spełnili dodatkowe przesłanki obciążające wskazane w art. 64 § 2 Kodeksu Karnego). Po drugie – wymierzona kara nie może przekraczać jednego roku pozbawienia wolności.

Po trzecie – obrączka jest przeznaczona dla tych, dla których w ocenie sądu będzie to zasadne. Innymi słowy – sąd musi uznać, że taka forma odbywania kary w tym konkretnym przypadku będzie wystarczająca dla osiągnięcia jej celów. W tym zakresie ważna jest tez ocena ewentualnego zagrożenia ze strony Skazanego, a także jego dotychczasowa postawa i zachowanie w zakładzie karnym (jeżeli oczywiście już w nim przebywa).

Osoba, która chciałaby skorzystać z systemu dozoru elektronicznego musi sobie najpierw zapewnić miejsce stałego pobytu, w którym taką karę będzie odbywać. Najczęściej będzie to po prostu miejsce zamieszkania. Tutaj jednak należy pamiętać, że warunkiem uzyskania zgody sądu jest (co do zasady, gdyż są wyjątki) udzielenie przez wszystkich pozostałych domowników zgody na to, że skazany będzie odbywał karę pozbawienia wolności w domu. Pisemną zgodę należy załączyć do wniosku o udzielenie zgody na dozór elektroniczny.

Należy bowiem pamiętać, że zgody na odbywanie kary z opaską elektroniczną udziela się na wniosek. W tym celu należy przygotować odpowiednie pismo i skierować je do sądu penitencjarnego, w którego okręgu aktualnie przebywamy. Wniosek taki może złożyć nie tylko sam Skazany, ale także jego obrońca, kurator, dyrektor zakładu karnego, czy nawet prokurator (przynajmniej teoretycznie). Sąd ma 30 dni na rozpoznanie naszego wniosku. W przypadku spełnienia wszystkich przesłanek warunkujących dozór elektronicznych sąd powinien wydać zgodę. Niestety trzeba mieć na względzie, że nawet jeżeli spełnione zostaną wszystkie przesłanki dozoru elektronicznego, to sąd penitencjarny może odmówić wyrażenia zgody zwyczajnie z tego powodu, że nie ma ku temu warunków technicznych (dozór elektroniczny nie jest jeszcze w Polsce dość powszechnie stosowany, co nie znaczy że nie ma go wcale).

Jeżeli jednak sąd w naszej ocenie bezpodstawnie odmówił udzielenia zgody na dozór elektroniczny warto zastanowić się nad wniesieniem zażalenia. Należy jednak pamiętać, że w przypadku dalszej odmowy ponowny wniosek może być złożony dopiero po upływie 3 miesięcy od wydania ostatniego postanowienia w tej sprawie.

powrót