Co to jest obrona konieczna?

24/04/2017

Czasami bywa tak, że osoba broniąca się przed atakiem sprawcy przestępstwa sama zostaje postawiona w roli osoby oskarżonej. Mówi się wówczas, że przekroczyła ona granice dozwolonej obrony koniecznej. Czym jest zatem owa obrona konieczna i kiedy przekroczone zostają jej dozwolone granice?


Warning: Use of undefined constant full - assumed 'full' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/andrzejj/domains/kancelariakarna.pl/public_html/wp-content/themes/wp-framework/single.php on line 24
Legal self defence spray

Obrona konieczna w jej kodeksowym ujęciu to niepodlegające karze odparcie bezprawnego i bezpośredniego zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Oznacza to, że dla zakwalifikowania ataku odpierającego jako dozwolonej obrony koniecznej niezbędne jest spełnienie co najmniej trzech warunków: (1) odpierać musimy zamach bezpośredni, (2) zamach ten musi być bezprawny, (3) zamach musi być skierowany na dobro chronione prawem.

O bezpośredniości zamachu (1) mówimy wtedy, kiedy już się on rozpoczął albo kiedy okoliczności wskazują na to, że nieuchronnie i niezwłocznie się on rozpocznie. Zamach jest przy tym bezprawny tylko wtedy, gdy nie pozwalają na niego przepisy powszechnie obowiązującego prawa. Nie możemy więc mówić o obronie koniecznej w sytuacji, w której osoba legalnie zatrzymywana przez policjanta narusza jego nietykalność cielesną w celu uniemożliwienia dokonania czynności zatrzymania. Jeżeli jednak policjant dopuszcza się przekroczenia lub nadużycia przysługujących mu uprawnień wówczas możliwe jest przyjęcie, że przy spełnieniu pozostałych przesłanek dojdzie do sytuacji, w której osoba zatrzymywana dopuści się obrony koniecznej. Należy również pamiętać, że obrona konieczna ma dotyczyć zamachu na dobro chronione prawem (3). Dobrem takim jest niewątpliwie nietykalność cielesna, zdrowie czy życie.

W praktyce nierzadkie są sytuacje, w których organy wymiaru sprawiedliwości muszą dokonać oceny, czy osoba odpierająca zamach nie przekroczyła granic dozwolonej obrony koniecznej. Po pierwsze warto podkreślić, że przekroczenie granic obrony koniecznej nie jest równoznaczne z jej całkowitym brakiem. Oznacza to, że nie będzie uznane za przekroczenie granic obrony koniecznej np. obezwładnienie policjanta gazem łzawiącym w sytuacji, w której dokonywał on legalnego i zgodnego z prawem zatrzymania. Jak to zostało już powyżej wyjaśnione – taka sytuacja w ogóle nie stanowi obrony koniecznej i będzie mogła być rozpatrywana jako samoistne i niedozwolone przestępstwo.

O przekroczeniu granic obrony koniecznej mówimy tylko wtedy, gdy do obrony koniecznej dochodzi, ale jest ona niewspółmierna do charakteru zamachu, jaki odpiera. Przykładowo – za przekroczenie granic obrony koniecznej mogłaby zostać uznana sytuacja ugodzenia nożem osoby, która próbowała kogoś jedynie spoliczkować. W kodeksowym ujęciu mówi się wówczas o zastosowaniu sposobu obrony niewspółmiernego do niebezpieczeństwa zamachu. W takiej sytuacji sąd może (ale nie musi) zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Warto jednakże pamiętać, że nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. W omawianym wyżej przypadku mogłaby to być np. sytuacja, w której osoba dopuszczająca się obrony koniecznej działała w uzasadnionym przypuszczeniu, że silniejszy od niej sprawca zamierza ją dotkliwie pobić, a nie tylko spoliczkować. Oczywiście każda sytuacja wymaga uwzględnienia jej indywidualnych okoliczności, stąd też trudno z góry przesądzić kiedy do obrony koniecznej faktycznie dochodzi, jak i kiedy jej granice zostaną przekroczone, czy też nie.

powrót